30.07.2009 09:07
Kierunkowskazy podczas manewrów na placu.
Dobrze zatem mogę się pochwalić że zagadnienie z tematu rozpoznałem, przedyskutowałem i co najważniejsze uważam się za super oświeconego z tego zakresu. Moi konsultanci (dwóch instruktorów i policjant z drogówki) mają rację bo oczywiście zgadzają się z moim zdaniem.
Ale skoro napięcie trzeba stopniować to rozpocznę od wyników badań środowiskowych. Otóż informacje z 10 ośrodków wskazują, że zasadą jest iż nie trzeba używać kierunkowskazów w trakcie slalomu i ósemki na placu. Tylko w jednym przypadku istnieje niepotwierdzone relacją naocznego świadka podejrzenie, że taka konieczność występuje.
Niestety policzyłem ośrodki WORD w naszym kraju wraz z oddziałami i wyszło mi, że jest ich 57. Zatem nasze badania nie będą tu miarodajne bo mamy je tylko z 10-ciu i góra 14 egzaminatorów.
Sięgnąłem więc do ustawy, którą oczywiście wszyscy znamy na pamięć ;) czyli tej z 20 czerwca 1997 r. pt. Prawo o ruchu drogowym. Fakt, jest tam przepis na który powołuje się Beebas w swoim komentarzu. Aby nie wyszło, że sam nie sprawdzałem a żeruję na koledze podam to tak: „W ustawie z 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, tekst jednolity z dnia 2 czerwca 2005 r.(Dz.U. Nr 108, poz. 908 z późniejszymi zmianami - których było od 2005 - 34 !!!) w Dziale II Rozdział 3 Oddział 4 artykuł 22 ustęp 5 mówi, że: Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Zatem kierunkowskaz służy do sygnalizowania tylko zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu.
Sięgnąłem dalej do naszych przepastnych systemów przepisów i znalazłem cudo w postaci rozporządzenia Ministra Infrastruktury dnia 27 października 2005 r. (Dz.U. Nr 217, poz. 1834) w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów. To rozporządzenie zawiera między innymi Załącznik nr 5 pod tytułem „Instrukcja przeprowadzania egzaminów państwowych na prawo jazdy lub pozwolenie"
No i eureka w § 9 tego załącznika jest napisane, że egzamin praktyczny polega na:
1) wykonaniu na placu manewrowym zadań określonych w tabeli (tabela jest ale nie będę jej całej przytaczał) - zgodnie z techniką kierowania pojazdem i kryteriami określonymi w tabeli 4, jeżeli osoba jest egzaminowana w zakresie jednej z kategorii prawa jazdy. Dla kategorii „A" w tabeli są zadania w postaci: upewnienie się o możliwości jazdy poprzez wykluczenie prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym, ocena sytuacji wokół pojazdu, płynne ruszenie - łagodne puszczenie sprzęgła, zwiększenie obrotów silnika, 5-krotny przejazd po łukach w kształcie cyfry 8 i 2-krotny przejazd pomiędzy 5 pachołkami bez podpierania się nogami, najeżdżania na linie, potrącania pachołków, upewnianie się o możliwości skręcenia.
2) wykonaniu w ruchu drogowym programu egzaminacyjnego obejmującego zadania określone w tabeli 7 - zgodnie z przepisami ruchu drogowego i techniką kierowania pojazdem, w czasie nie mniejszym niż określono w tabeli 8, (tabele jak zwykle sobie darujemy).
Zatem wyjaśniło się samo na placu mamy postępować zgodnie z techniką kierowania pojazdem i kryteriami w tabeli które podałem w pkt. 1 a nie zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Czyli na placu nie potrzeba włączać kierunkowskazów przy slalomie i ósemce. Ponadto manewr ten nazywa się „5-krotny przejazd po łukach w kształcie cyfry 8", a jak wiemy na łukach kierunkowskazów nie używamy.
Zatem mimo, że przyznaję Beebasowi rację co do prawidłowych nawyków to jednak przepisy dotyczące egzaminu mówią jedynie, że na palcu mam się rozejrzeć, płynnie ruszać i upewniać się o możliwości skrętu. Reasumując używanie kierunkowskazu podlega ocenie dopiero w części egzaminu odbywanej w ruchu drogowym o czym świadczy rozróżnienie z § 9 naszej wyżej powołanej instrukcji.
Komentarze : 9
skręcając na skrzyżowaniu w prawo lub w lewo nie wjeżdżacie na skrzyżowanie i nie opuszczacie skrzyżowania???bo ja jestem zdania że tak czyli przejeżdżacie przez skrzyżowanie tak samo ma się sytuacja gdy przez skrzyżowanko jedziecie prosto
Jeśli chodzi o używanie kierunkowskazów na placu manewrowym 11 sierpnia 2009 roku zdała kat A moja dziewczyna (oczywiście byłem tam)
egzamin był przeprowadzony w bardzo fajnej atmosferze, prowadzący egzamin wyjaśnił przed rozpoczęciem całej grupie zasady zdawania egzaminu na koniec padło pytanie "a jak to jest z tymi kierunkowskazami na placu??" na co prowadzący odpowiedział że na jeździe po łukach (ósemka) kierunkowskazów nie należy używać ale na slalomie zdający mają obowiązek sygnalizowania zamiaru skrętu...
Skoro wyjaśnił i powiedział że trzeba to na zdający egzamin przyjęli to do wiadomości że trzeba ....
Osobiście uważam że slalom może być traktowany jako skręt lub zmiana pasa dlatego uważam że należy używać kierunków....
przytaczając fragment wpisu:
"wykonaniu na placu manewrowym zadań określonych w tabeli (tabela jest ale nie będę jej całej przytaczał) - zgodnie z techniką kierowania pojazdem i kryteriami określonymi w tabeli 4, (...) 5-krotny przejazd po łukach w kształcie cyfry 8 i 2-krotny przejazd pomiędzy 5 pachołkami bez podpierania się nogami, najeżdżania na linie, potrącania pachołków, upewnianie się o możliwości skręcenia."
nie mam pewności i nie będę się upierał ale czy zamknięty plac manewrowy przypadkiem nie jest wyłączony z ruchu drogowego i w związku z tym nie obowiązują tam przepisy ruchu drogowego czyli w tym przypadku kierunkowskazy?? hmm... czyli nie obowiązuje też ograniczenie prędkości jeżeli nie znajduje się tam żaden znak?? a może pojęcie skrętu, zmiany kierunku jazdy (słowo pokrewne, synonim) jest słowem klucz i tutaj kolejny fragment wpisu:
"Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru."
Przejazd przez skrzyżowanie to tylko jazda przez przejazd na wprost. Skręcanie na skrzyżowaniu to skręcanie.
Hmm... przejazd przez skrzyzowanie to nie tylko jazda na wprost - czasem sie tez skreca :-)
Tak - Thrillco - ma rację tyle, że cytuje zapis o części egzaminu w ruchu drogowym. Ten który mówi o częsci na placu nie wspomina o przepisach ruchu drogowego bowiem mówi tylko o ocenie na podstawie techniki kierowania pojazdem i upewnienia się o możliwosci skrętu. Dlatego zacytowałem oba przepisy.
Obiecuję napisać odwołanie jeśłi kogoś obeleją za brak kierunków na placu!
Cytując "zgodnie z przepisami ruchu drogowego i techniką kierowania pojazdem" - technika kierowania pojazdem może obejmować używanie m.in. posiadanych świateł i kierunkowskazów...szczególnie jeśli wykonujemy manewr "upewnienie się o możliwości SKRĘCENIA - to jest zmiana kierunku jazdy wg. tego co przytoczyłeś wczesniej.
Jazda po łuku także może oznaczać zmianę kierunku jazdy, jest cała masa skrzyżowań na których kierowcy nie używają kierunkowskazów zupełnie nieświadomie, nie wiedzac ze powinni, bo zazwyczaj sa to tylko głebsze łuki drogi po której jadą. Do tego są np, na drodze z pierwszeństwem przejazdu i wtedy tym bardziej nie przyjdzie im do głowy, że jeśli owa droga skręca (po łuku także) a na skręcie mamy skrzyżowanie z innymi drogami to kierunkowskaz włączyć należy...chyba ze jedziemy wprost na podporzadkowaną.
Dlatego egzaminator może ale nie musi wymagać używania kierunkowskazów podczas manewrów na placu. Co więcej...egzaminator ma prawo dowolnie interpretować zasadność wykonywania manewrów na placu więc np: slalom to wg. niego może być symulacją zmiany pasa ruchu (używamy kierunkowskazy).
Inna sprawa to 8. nie spotkałem sie z wymogiem używania kierunków choć o nich słyszałem....nie jestem sobie jednak w stanie wymyśleć cóż za manewr wykonywany na drodze wymyslają sobie egzaminatorzy wymagający korzystania z kierunków....skrzyżowanie...przecież jedziemy na wprost (i pewnie stad potem błedy w zyciu).
Na pocieszenie wnierwionego powiem tylko, że wpis dotyczy stanu aktualnego czyli po 2005 r.. Nie wiem jak wygladał zakres egazaminu w 94 r.
Jasna cholera - w 94 roku jeden palant oblał mnie w Elblągu na egzaminie właśnie za kierunki na ósemce !!!
Speedfighter636 obdarzyła mnie tytułem na jaki z pewnością jeszcze nie zasłużyłem. ;) Ale będę się starał.W każdym razie te zagadnienia są nawet interesujące więc wszystko przed nami.
To mamy eksperta od spraw techniczno-egzaminacyjnych na Riderblogu :) Zobaczymy co następnym razem znajdzie się "na tapecie" :) Pozdrawiam i gratuluje VFR :)
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Nauka jazdy (3)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (22)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)